czwartek, 31 grudnia 2015

31/12/2015

Proszę o ułaskawienie
Bilans : 900 /900
Płatki żytnie 40 g 160 kcal
Wafl ryżowy 35 kcal
Pasztet wegański 25 kcal
Uszka z grzybami 150 kcal
Hummus 200 kcal
Bułka kukurydziana 80 kcal
Bułka z kapusty 60 kcal
Keczup 15 kcal
Bułki 160 kcal
Ciasto 100 kcal

Banan 105 kcal
0.5 grejpfruta 50 kcal
0.5 jabłka 40 kcal
Barszcz z kartonu 71 kcal
Ogórek 2 kcal
Frytki z pieca 400 kcal
Pieczarki 80 kcal

środa, 30 grudnia 2015

30/12/2015

Bilans : 900/900
Płatki jaglane 50 g 160 kcal
Suszona żurawina 25 g 30 kcal
Mleko sojowe waniliowe bio 129 kcal
Wafl ryżowy x3 105 kcal
Ciastko zbożowe 40 kcal
Bułka kukurydziana x3 240 kcal
Pasztet 200 kcal

Banan 105 kcal
Kaki 110 kcal
Grejpfrut 100 kcal
Warzywa na patelnie 300 kcal

wtorek, 29 grudnia 2015

29/12/2015

Mam wypis !!!!!!

Bilans : 800/800
Mleko sojowe waniliowe 129 kcal
Płatki jaglane 50 g 160 kcal
Rodzynki 10 g 20 kcal
3 wafle ryżowe 105 kcal
Mak 50 kcal
2 bułki fitness 160
Pasztet wegański 200 kcal

Banan 105 kcal
Kaki 110 kcal
Grejpfrut 100 kcal
Warzywa na patelnie 300 kcal

niedziela, 27 grudnia 2015

Nowy Start

Ostatnie trzy miesiące spędziłam w szpitalu. A konkretnie w szpitalu psychiatrycznym. Nie będę mówić jak wszyscy, że "nie życzę tego nikomu, bo czasami naprawdę warto dać sobie pomóc. Tym bardziej, że w moim rodzinnym mieście ciężko o dobrą pomoc psychiczną i psychiatryczną. Na razie sama musze uporać się z tą chmurą. Tak chmurą.

Leki psychotropowe mają różne skutki uboczne. Mnie między innymi dotknęło drżenie rąk, wypadanie włosów i plus 8 kg na wadze. Z stwierdzoną prescofobią
/Prescofobia - lęk przed przytyciem/ jest to okropne. Okropne jest patrzenie jak z dnia na dzień zmienia się twoje ciało. I to na gorsze. I chociaż głodowałam , tyłam.

Teraz, kiedy święta już za pasem (dosłownie) rozpoczynam nową dietę. Codzień będę zamieszczać Bilanse żywnościowe i mam nadzieje, iż w ten sposób dotrzymam postanowienia noworocznego nr 1 /l schudnąć/

Mam nadzieje , że post się choć trochę spodobał i patrzcie no tylko odkrywam się przed wami.
Wasza PONIACZYK


piątek, 25 grudnia 2015

Ariana Grande i jej Metamorfoza

Ariana Grande właśnie zadebiutowała swoim nowym i jak narazie najseksowniejszym (Wg amerykańskich mediów) klipem "Focus". Dziewczyna eksponuje swoje piękne szczupłe nogi. Zarzucano jej, że popadła w zaburzenia odżywiania, jednak jest to jak najbardziej mylne.

Do 2009 roku jej forma, a właściwie jej brak, była mocno widoczna na ciele. Nie była co prawda gruba, ale zaliczała się już do nadwagi. Była wypruta z sił. Jadła dużo nienasyconych tłuszcz zwierzęcych. "- Uważałam, że dzień bez łososia jest dnia straconym..." tak się wypowiedziała w 2012 roku.

W końcu nadszedł czas, by powiedzieć sobie dość. Gwałtownie wycofała z jadłospisu wpierw czerwone mięso (tak łososia też. Ryba to też mięso), potem i chude, aż w końcu nabiał i jajka. W skrócie została weganką. Przestała też ograniczać kalorie.

Do dziś utrzymuje nienaganną formę. Aktywny tryb życia, dużo wycieczek rowerowych i pieszych i violà: efekty murowane.

Aktualne wymiary
Wzrost 1,53 m
Waga 47 kg
Biust 32A
Wymiary 32-24-32

Mam nadzieje, że pierwszy post się Wam (i tak nikt tego nie czyta) podoba.
Poniaczyk